sobota, 16 lutego 2013

Było gorąco tego lata.

Mieszkam w zakątku świata, w którym można zerwać jabłko
z drzewa i przy jego degustacji natknąć się na robaka.
 Mieszkam w takim miejscu, w którym podczas uprawy ogródka nie stosuje się różnorodnej chemii, nawóz pochodzi z natury,
 a ludzie nie są uczuleni na pyłki traw i wszystko inne.
To miejsce, w którym żeby coś mieć, trzeba poświęcić czas
i siły.
Minionego lata jak co roku pracowałem na sianokosach. Kiedy budowałem furę, słońce mocno przygrzało. Poczułem się właśnie tak:


"SKWAR"

czwartek, 14 lutego 2013

Chcę zagrać z Tobą w grę...

Schyłek lat 90.
 Ja - wtedy jeszcze maniak gier telewizyjnych, spędzający każdą wolną chwilę przed telewizorem.
Tego pamiętnego popołudnia trochę przesadziłem.
 Po powrocie ze szkoły zasiadłem przed telewizorem i uciekłem do wirtualnego świata na wiele godzin. Finał był taki,
 że zamiast pokonać wirtualnego bosa, trafiłem do szpitala
po 10-minutowej utracie przytomności.


"GAME OVER"